#kosmetyki

Cześć! długo wstrzymywałam się z tym postem, ze względu na brak czasu, ale postanowiłam (z odrobinką wolnej chwili i szczerej chęci) dziś go zrealizować, post będzie o moich kosmetykach, które polecam i nie polecam, których kupna nie żałuję i żałuję :) Post będzie o tych, których jeszcze używam, bo starsze od razu po kupieniu albo zabrała mi mama (kocham Cię mamo)  - albo leżą nie wiadomo gdzie :) (sama się czasem zastanawiam, haha)

Rozpoczynając od peelingu i pielęgnacji twarzy, używam peeling myjący z truskawką z Joanny, ma nawet spoko opinię na wizażu, a zazwyczaj właśnie tam sięgam po opinie produktu, fajnie oczyszcza skórę, wygładza i jest tania, bo kosztuje tylko 4 złote :) Ma piękny zapach, a ja uwielbiam truskawki, oczywiście jak mi się skończy to sięgnę zapewne po inny zapach :)
Chciałabym wam też polecić pastę z Ziaji w której jestem zakochana! serio, świetnie oczyszcza twarz i jest przeciw różnym zaskórnikom, ma świetny zapach, który jest wielkim plusem! Kosztuję jakoś aktualnie 8 złotych, chociaż wcześniej jak kupowałam ten produkt kosztował o wiele więcej.W sumie nie ma co się dziwić - Ziaja słynie z produktów wysokiej jakości :)

Następny produkt to krem ochronny do twarzy z Soraya, szczerze powiedziawszy bardzo żałuję, że go kupiłam, jedynym plusem jest niska cena, brzydki zapach, strasznie zapycha, okropnie pieczą po tym oczy, jestem zdecydowanie na NIE!

Następne produkty to podkłady, mam podkład z BB Under Twenty i polecam, dobrze zakrywa niedoskonałości, mało kosztuje (bo ok 15 zł), nie mam go pierwszy raz i zapewne nie ostatni:) z ręką na sercu mogę polecić każdemu 8)
My Secret ultra light - świetnie się rozprowadza, również godny polecenia (ok.10 zł)
Delia, Mineral Velvet Skin - też świetnie się rozprowadza i nie matuję za to ogromny PLUS! (ok.12 zł)
Bell, skin correction system - jest godny polecenia, ale po godzinie użytku w moim przypadku strasznie świeciła mi się twarz :)
Luxury Magical CC Cream - szczerze mówiąc nie mam opinii na ten temat, bo go użyłam może z dwa razy i nie pamiętam :)
Paese matte&cover - zdecydowanie na TAK! jest lekki, płynny, lekko kryje i przyjemnie pachnie :) (cena ok.30 zł) wart swej ceny.

Tusze: mam dwa, ale za to są mega pozytywnie świetne :) nie spodziewałam się takich efektów, jeden to Delia Glamour - świetnie wydłuża, pogrubia rzęsy, nie sklejają się w moim przypadku (a naturalnie mam gęste, długie rzęsy) (cena:ok 9,60)
Drugi to Extreme Lashes Volume Mascara z Wibo, również mega mnie zaskoczył, jest świetny, wydłuża rzęsy, pogrubia, nie sklejają się, i jest w dość taniej cenie bo tylko 9 zł :)

Krem nawilżający, postanowiłam zwykły Nivea zastąpić czymś innym i zobaczyłam w biedrze krem Bebeauty, pozytywnie mnie zaskoczył, skóra po nim jest świetna, wart polecenia i jest w miarę dobrej cenie, niestety nie pamiętam, bo to było jakiś czas temu :)

Baza siarkowa z Barwy, ma przyjemny zapach i pomaga w niedoskonałościach cery, godna polecenia dla osób z niedoskonałościami, a kosztuje 14 złotych :) używam tego toniku na noc i jestem pozytywnie zaskoczona.

Marion, Hair Line, Płyn do stylizacji włosów - godny polecenia, dobrze stylizuje włosy,modeluje, nie skleja ich, i jest tani, to też duży plus. (ok.7 zł)

Mega polecam tą herbatkę, jest świetna nie tylko na niedoskonałości, ale i na włosy, skórę i paznokcie :)
Na początku piłam Bratek z Herbapola, ale potem się przerzuciłam na to, na początku pijąc to musiałam zatykać nos haha, ale po jakimś czasie się przyzwyczaiłam i staram się pić regularnie :)

Krem do rąk Dolce&Gabbana light blue - ma świetny zapach i powoduje, że ręce są gładkie :)

Ta emulasja to życie naprawdę! Emeulsja z maliną nordycką z Neutrogeny to życie! ma świetny zapach i ten produkt polecam wam najbardziej! Kosztuję ok 21 zł, ale warto w nią zainwestować :)

Eyelinery - tych dwóch po bokach nie pamiętam skąd są, bo pozmywały się napisy na nich,ale można rozpoznać po kształcie, czyli jakby kogoś zainteresowały to są w miarę tanie, śmigać do Rossmana i pewnie ogarniecie skąd są. Jedynie to pamiętam, że ten w środku jest z Eveline i ten na dole też... nie polecam tego w środku ze względu na to, że po jakimś czasie ( po jakichś 2 gdz się rozmywa i okropnie to wygląda) ten leżący jest w pisaku, jest wodoodporny i mogę go polecić wszystkim :)

Bell - błyszczyk, ładny kolor, dość dobra cena, ładnie pachnie i świetnie wygląda na ustach:)

 

Błyszczyk z Miss Sporty, jest świetnej jakości, ładny, delikatny kolor, ładnie pachnie, dostałam go już dawno temu i już praktycznie go nie mam :)

nie jestem w stanie określić skąd są te dwie szminki w tych pudełeczkach, szukałam na wizazu i nie znalazłam :(

mają fajny kolor i często używam:)

 

Szminki + pomadka, od lewej to pomadka z miss sporty, bardzo ją lubię, przyjemny zapach i kasa nie wydana w błoto, druga to szminka którą wręcz uwielbiam również z miss sporty, ma zapach arbuzowy, trzecia i czwarta to nie wiem, ponieważ dostałam je jakiś czas temu, a napisy mi się pozmywały.

Kredka z Astora, jest świetna, nie rozmywa się szybko, a kosztuje tylko ok 21 zł, świetnie komponuje się z cieniami :)

                                         Dwa lakiery do paznokci, bo innych ktoś mi podwędził (dzięki mamo) :D
                                         No i słynna odżywka z Eveline, to nie jest ta 9w1 która mega niszczy paznokcie,  to ta trochę łagodniejsza, ale i tak mi się strasznie kruszyły i następnym razem już tego nie użyje :)

                                      Róż z wibo, tani i fajny, świetnie komponuje się na policzkach :)

 

Manhattan Clearface, Compact Powder - puder, antybakteryjny, świetnie zakrywa niedoskonałości :) koszt to ok. 21 zł.

 Cienie, ten mniejszy z Avonu, Eye Artist Eyeshadow Trio, bardzo lubię je mieszać, są dobrej jakości, a koszt to 40 zł.

Drugi większy to Ruby Rose, Beauty Eyeshadow Kit, świetna paletka, jestem z obu zadowolona.

25 zł.

Jeśli chodzi o włosy to myję L'OREAL ELSEVE, jestem z niego zadowolna, moje włosy odżyły, tego z Garnieru jeszcze nie otwierałam,a  jeśli chodzi o ten mały, to jest dla osób, które mają problemy z łupieżem, ja już to zwalczyłam tym małym szamponikiem Capitis Duo o ładnym zapachu, dostępny w każdej aptece, a zostało mi go jeszcze sporo ;)

 Jeśli chodzi o perfumy, to wręcz uwielbiam Dolce&Gabbana Light Blue (również w zestawie miałam z tym krem) ma przepiękny zapach, zostało mi go niewiele więc na ten moment korzystam z Coty i mgiełki z Playboya, jeśli chodzi o dezodorant to z Rexony, i również z 'Coty' bo były w zestawie :)

Jestem dumna, że wytrwaliście do końca! :D
jeśli macie jakieś pytania to : ask.fm/bemorehappy0x
instagram.com/olczii_99